Zupełnie nie wiem jak to działa, ale już od ok. 1 miesiąca przed 4 grudnia ( a na ten dzień zaplanowaliśmy naszą Paradę ) znajomi i nieznajomi motocykliści, przyjeżdżali do DiStrady w celi dokonania wpłaty na Akcję „Mikołaje na Motocyklach”
Jeszcze wtedy nie bardzo wiedzieliśmy , ani ile, ani na co będą przeznaczone te pieniądze. Wiadomo było tylko, po zeszłorocznych doświadczeniach, że mikołaj bez nawet najdrobniejszego prezentu czy jakiejś „słodkości” to nie będzie prawdziwy mikołaj w oczach dzieciaków. Decyzja mogła być tylko jedna! Zakupimy taką ilość słodyczy jaką tylko się da!
W wyniku zbiórki pieniędzy w zaprzyjaźnionej hurtowni zakupiliśmy ( po naprawdę promocyjnych cenach) 100 kg słodyczy i tak przygotowani ogłosiliśmy zbiórkę na godz 9.00 4.12 oczywiście na Skwerze Kościuszki w Gdyni.
Byłem jednym z pierwszych na miejscu ale jak po ok. godzinie stawiło się dokładnie 98 mikołajów ( i mikołajek oczywiście też) to nie tylko mnie kopara opadła! Widok był naprawdę niesamowity i co tu dużo ukrywać niepowtarzalny!
Po zrobieniu pamiątkowej fotografii całej ferajny, pojechaliśmy ustalonym szlakiem do Gdańska. Oczywiście nielegalnie , bez jakichkolwiek zezwoleń, ale też trzeba przyznać bez „dodatkowych” przygód ze Stróżami Prawa.
Pod Neptunem w Gdańsku, było takie zamieszanie, i radość przypadkowych spacerowiczów, bo naprawdę nikt nie spodziewał się bandy 100 mikołajów, do tego rozdających cukierki! Przygotowaliśmy jeszcze dodatkową niespodziankę dla uczestników, częstując wszystkich chętnych kawą i herbatą – z cytryną w dodatku! Naprawdę napoje dobrze rozgrzewały bo kilka godz. na moto w grudniu to naprawdę jest dla twardzieli!
Powrót do Gdyni, zamieszanie jeszcze na Skwerze, mnóstwo dzieciaków, uśmiechniętych rodziców i oczywiście „banany” na twarzach mikołajów z dobrze wykonanej „roboty”
Aż strach pomyśleć co się będzie działo w tym samym miejscu za rok!!!
Do Zobaczenia!
Piotr GS/DiStrada